Caron i Patitucci według Szymona Wieczorkiewicza

– Przyznam szczerze, że współczesne trendy muzyczne w większości są niezgodne z moją ideologią i pojmowaniem sztuki. Większość dzisiejszej muzyki nastawiona jest na komercję, monumentalizm związany z zastosowaniem nowoczesnych brzmień czy też (…) wielkiego nasilenia dźwięku, ale i gry świateł oraz ruchu scenicznego w teledyskach czy też koncertach na żywo – to opinia Szymona Wieczorkiewicza, konińskiego muzyka, który właśnie nagrał koncert „Od fusion jazzu do jazz rocka”. Koncert jest dostępny na platformie YouTube.

Szymon Wieczorkiewicz tę opinię wygłosił w wywiadzie, jakiego udzielił portalowi www.kulturaupodstaw.pl – Jazz stał się elitarny – twierdzi. Więcej: – Myślę, że jazz będzie coraz bardziej sztuką dostępną tylko dla wąskiego grona odbiorców. Nie jest to wina muzyków, artystów, ale społeczeństwa, które nie ma ochoty rozwijać w sobie chęci do zrozumienia czegoś awangardowego.

By pokazać, że jazz rzeczywiście może być elitarny (choć niekoniecznie), że nie musi mieć „wielkiego nasilenia dźwięku” i teledyskowego hop-sa-sa, wziął się za Alaina Carona i Johna Patitucciego, dwóch gigantów gitary basowej: – … to postacie, które od zawsze inspirowały mnie w mojej indywidualnej ścieżce artystycznej. Ich muzyka, kompozycje, aranżacje czy też sposób improwizacji na gitarze basowej były dla mnie czymś odbiegającym od utartych schematów gry, jaki reprezentują basiści na całym świecie.

Dlaczego tych dwóch kompozytorów? Bo po pierwsze „jestem wielbicielem stylu fusion” a ich twórczość „wyznacza kierunek doskonalenia mojego warsztatu muzycznego oraz podstawę do rozwijania umiejętności w zakresie aranżacji i kompozycji w powyższym stylu. Obaj basiści mnie inspirują”. Po drugie – Szymon Wieczorkiewicz, absolwent Akademii Muzycznej w Poznaniu na kierunkach: kontrabas klasyczny, kontrabas jazzowy, gitara basowa jazzowa i obecnie student kompozycji i aranżacji w zakresie muzyki jazzowej, nauczyciel w PSM I i II stopnia w Koninie oraz muzyk Teatru Nowego im. T. Łomnickiego w Poznaniu – otrzymał w roku 2020 stypendium Marszałka Województwa Wielkopolskiego i w jego ramach postanowił zaprezentować twórczość J. Patitucciego i A. Carona pisząc własne aranżacje ich kompozycji na big band.

Koncert został nagrany w Teatrze Nowym im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu. O najwyższą jakość muzyczną zadbali muzycy poznańscy, krakowscy, warszawscy i także konińscy: Kuba Marciniak – saksofon altowy, Marek Konarski – saksofon tenorowy, Maciej Kociński – saksofon tenorowy, Damian Kaczmarek – saksofon barytonowy, Mateusz Radke – trąbka, Krzysztof Lityński – trąbka, Piotr Banyś – puzon, Adam Wajdzik – perkusja, Andrzej Kowalski – gitara, Michał Baranowski – fortepian i

Szymon Wieczorkiewicz – gitara basowa. O akustykę i realizację dźwięku zadbał Robert Rekiel z Teatru Nowego a zdjęcia i wideo opracował Marcin Oliński z Konina.

Czy ta muzyka jest elitarna? Cóż, pewnie wiele racji ma Szymon Wieczorkiewicz, bo nie za wielu jest dzisiaj słuchających i fascynujących się, z równym co on upodobaniem, zespołami jak Weather Report albo muzyką Chicka Corei, Herbie Hancoca oraz bohaterami koncertu: Alainem Caronem i Johnem Patituccim. Czy czegoś mi w nim zabrakło? Z całą pewnością publiczności, która swoją obecnością i reakcją potrafi „napędzać” muzyków. Może w tym roku uda się Szymonowi Wieczorkiewiczowi zagrać ten koncert „na żywo”, może także nagrać płytę… Choć rynek zalewa muzyka disco polo i pokrewne style łatwo przyswajalne przez słuchaczy, to – jak twierdzi w przywoływanym już wywiadzie dla kulturyupodstaw.pl: „czy umysł ludzki musi za każdym razem mieć do zgryzienia małe ziarenko? Uważam, że jako istoty myślące, o nieograniczonej możliwości rozwoju umysłowego, którego ram nie jest w stanie ocenić współczesna medycyna, powinniśmy dążyć do wysilenia naszego mózgu i zrozumienia trudnej harmonii, rytmiki i frazowania, jaką prezentuje współczesny jazz”.

Andrzej Dusza

Zdjęcia: Marcin Oliński