30. Jazzonalia

Marcin Pater Trio, Monika Borzym, Artur Dutkiewicz Trio, Richard Bona i Ilona Damięcka z Big Band PSM I i II st. w Koninie koncertowali (9-11 maja 2023) na 30. Jazz Festival Jazzonalia.

Organizatorzy tegorocznych Jazzonalii, Centrum Kultury i Sztuki w Koninie (współorganizatorem było Miasto Konin), zadbali o akcenty jubileuszowe. Uwagę publiczności, przez kolejne dni wypełniającej Dom Kultury „Oskard”, zwracało przede wszystkim skromne aczkolwiek pełne treści wydawnictwo o niezwykłych korzeniach jazzu w Koninie. Robert Olejnik informuje, że prawdopodobnie pierwszym grającym jazz w Koninie, już w 1947 roku, był zespół Melodia-Jazz. Mamy nadzieję, że CKiS zadba, by to wydawnictwo rozrosło się do obszerniejszej publikacji. Warto, bowiem okazuje się, że jazzową pustynią nasze miasto nie było. Efektem tego są organizowane od 30. lat Jazzonalia, na których występowali między innymi: Grażyna Auguścik, Adam Bałdych, Ewa Bem, Krzesimir Dębski, Urszula Dudziak, Anna Gadt, Karolina Glazer, Kinga Głyk, Sławek Jaskułke, Anna Maria Jopek, Paweł Kaczmarczyk, Wojciech Karolak, Sławomir Kurkiewicz, Adam Makowicz, Wojciech Mazolewski, Dorota Miśkiewicz, Henryk Miśkiewicz, Jan Emil Młynarski, Nils Petter Molvær, Leszek Możdżer, Wojciech Myrczek, Grzegorz Nagórski, Włodzimierz Nahorny, Marek Napiórkowski, Włodek Pawlik, Grzech Piotrowski, Jacek Rodziewicz, Lena Romul, Maria Sadowska, Anna Serafińska, Stanisław Soyka, Krystyna Stańko, Tomasz Stańko, Joscha Stephan, Lora Szafran, Janusz Szram, Jarosław Śmietana, Jose Torress, Michał Urbaniak, Mika Urbaniak, Ewa Uryga, Dominik Wania, Marcin Wasilewski, Trio ze Sławomirem Kurkiewiczem i Michałem Miśkiewiczem, Jan Ptaszyn Wróblewski i Aga Zaryan.

„Jesteśmy zespołem przygody i miłości! Nasz każdy wspólny wyjazd to kolejne niezwykłe doświadczenia, które silnie ugruntowują nasze przyjacielskie relacje, co następnie procentuje bezmierną dawką energii na scenie” – takimi słowami opisuje swoją formację Marcin Pater. W czasie koncertu w Koninie ujawniły się wszystkie wymienione przez niego elementy. Wibrafonista Marcin Pater z basistą i kontrabasistą Mateuszem Szewczykiem i perkusistą Adamem Wajdzikiem emanowali energią, niezwykłym porozumieniem – oni nie tylko ze sobą grają od pięciu lat, oni się słuchają, napędzają, inspirują, biorąc co najlepsze w muzyce jazz-rockowej i fusion. Dzięki bardzo udanemu połączeniu talentu kompozytorskiego lidera i jego akustycznego wibrafonu z elektryczną gitarą basową oraz akustycznym kontrabasem, przy akompaniamencie zestawu perkusyjnego, uzyskiwali unikalne brzmienie. Błyszczeli i za to publiczność nagradzała ich owacyjnie.

Monika Borzym

Charyzmatyczna wokalistka jazzowo-soulowa. Do Konina przyjechała z koncertem zatytułowanym „Stare piosenki”, będącym wyborem polskich utworów z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Autorem ich aranżacji jest pianista Krzysztof Dys, towarzyszący wokalistce razem z kontrabasistą Andrzejem Święsem i perkusistą Michałem Bryndalem. Śpiewane przez Monikę Borzym przeboje autorstwa Henryka Warsa i Jerzego Petersburskiego, z ponadczasowymi tekstami Juliana Tuwima i Mariana Hemara, m.in.: „Miłość Ci wszystko wybaczy”, „Płyta z zadrą”, „Bezsenna noc”, „Bez śladu twa wielka miłość minie”,, „Na pierwszy znak”, „Nikt tylko Ty” czy „Może tak może nie”, określane mianem „zarzewia rodzimego jazzu”, nic nie straciły ze swego uroku. Więcej – Borzym i Dys dali im drugie życie. Ale były też współczesne perełki, że wspomnimy kompozycje „Takie ciało” i „Ty tu, ja tam tango”, napisane dla wokalistki przez Artura Andrusa i Łukasza Borowieckiego. A że przy okazji okazało się, że Monika Borzym poza fantastycznym śpiewaniem (to wiedzieliśmy) potrafi jeszcze barwnie mówić (to odkryliśmy), „kupił” konińską publiczność, domagającą się bisowania.

Artur Dutkiewicz Trio

– Artur Dutkiewicz Trio to jeden z czołowych polskich zespołów jazzowych z wyrazistym, rozpoznawalnym stylem – anonsował zespół Andrzej Zieliński, dziennikarz Programu 2 Polskiego Radio, prowadzący 30. Jazzonalia. – Kompozycje z ich nowego albumu „Comets Sing”, które dzisiaj usłyszymy, są mocno osadzone w korzeniach improwizacji jazzowej a spoiwem łączącym muzykę jest siła i głębia przekazu. Język tonalny płynnie przechodzi w atonalny. Odnajdujemy tu więź z tradycją jazzu, elementy free, muzyki współczesnej, aż po ślady polskiej kultury ludowej i muzyki świata.

Cóż dodać jeszcze możemy? No, może… że kometami zajmowało się wielu muzyków, muszą więc mieć moc przyciągającą, „szczególnie towarzystwo raczej rock‘n’rollowe, a nie jazzowe towarzystwo” – jak zauważył Wojciech Sobczak-Wojeński w „Jazzpress”. „Comets Sing” Artura Dutkiewicza i jego tria to zatem pierwszy jazzowy zwrot ku kometom, chociaż pianista Dutkiewicz grał z Tadeuszem Nalepą, ale i aranżował na jazzowo Niemena i Hendrixa. Tak czy inaczej w czasie koncertu Artura Dutkiewicza (fortepian), Michała Barańskiego (bas) i Sebastiana Kuchczyńskiego (perkusja) komety „śpiewały” perliście, forte i piano.

Richard Bona

– I’m Rychu – powiedział, śmiejąc się od ucha do ucha i „kupił” konińską publiczność. Richard Bona to nie tylko wybitny muzyk, to także artysta słynący z fenomenalnego poczucia humoru, scenicznej swobody i wspaniałego kontaktu z publicznością. Na Jazzonaliach pokazał wszystko, co w jego artystycznym życiu jest najlepsze: przede wszystkim fascynujące połączenie różnorodnych dźwiękowych inspiracji. Marcin Kydryński mówił o nim, że to „Prawdopodobnie najbardziej wszechstronny muzyk naszych czasów, multiinstrumentalista, niedościgły wirtuoz basu, wokalista rozpoznawalny po pierwszej frazie, kompozytor, lider – człowiek instytucja. Urodzony w wiosce w centralnym Kamerunie, przez Rumunię i Paryż dotarł do Nowego Jorku, gdzie jego charyzmę natychmiast docenili najwięksi giganci jazzu: Bobby McFerrin, Wynton Marsalis, Joe Zawinul, zespół Steps Ahead i wreszcie sam Pat Metheny, który zaoferował mu miejsce w swojej legendarnej grupie”.

Bona, basista i wokalista, objechał świat dookoła w towarzystwie legend, by wkrótce zasłynąć jako autor własnych projektów, silnie zakorzenionych w afrykańskiej tradycji, ale korzystający z europejskiej tradycji harmonicznej i zakotwiczonej w amerykańskiej swobodzie właściwej jazzowemu światu. W Koninie zaprezentował swój nowy projekt „Asante Trio”, grając z kubańskim pianistą Osmany Paredesem i perkusistą Hilario Bellem.

„Każdy język ma swój rytm i brzmienie. Polacy mają piękny język i to słychać w ich muzyce. Przekonałem się o tym, współpracując z Anną Marią Jopek. Macie wrażliwą publiczność, która rozpoznaje wszelkie niuanse w muzyce, słucha i docenia różne style. Chociaż nie znacie języka, w jakim śpiewam, stojąc na scenie, czuję, że rozumiecie moją opowieść”. Ma rację, konińska publiczność, także ta bardzo młoda, rozumiała.

Ilona Damięcka i Big Band PSM I i II stopnia w Koninie

Big Band Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Koninie powstał we wrześniu 2000 roku. Od początku jego dyrygentem jest Krzysztof Pydyński. Zespół tworzą uczniowie, absolwenci i nauczyciele konińskiego Muzyka. Do różnych projektów zapraszani są wybitni artyści wykonujący muzykę jazzową. Tylko na Jazzonaliach z Big Bandem od 2006 roku koncertowali: Anna Serafińska, Janusz Szrom, Lora Szafran, Urszula Dudziak, Ewa Uryga i Henryk Miśkiewicz, Anna Gadt, Agnieszka Wilczyńska, Krzesimir Dębski, Wojciech Myrczek, Zbigniew Namysłowski, Grzegorz Nagórski, Dorota Miśkiewicz i Stanisław Soyka. W tym roku zespół towarzyszył Ilonie Damięckiej, pianistce jazzowej, wokalistce i kompozytorce, która współpracowała z najwybitniejszymi polskimi muzykami, takimi jak: Janusz Muniak, Andrzej Cudzich, Maciej Sikała, Piotr Wojtasik, Jan Ptaszyn Wróblewski, Jerzy Małek, Henryk Miśkiewicz, Marcin Pospieszalski, Przemek Dyakowski, Ewa Uryga, Natalia Niemen, Mieczysław Szcześniak oraz Eric Allen, Francesca Bertazzo Hart, Helga Plankensteiner, Tomasz Licak. Koncertowała również z muzykami z Danii i Włoch. W swoim dorobku artystycznym ma pięć płyt, w tym dwie autorskie. Ktoś napisał: „piękna, zdolna, wrażliwa, o ciepłej barwie głosu…”. I taka zaprezentowała się na scenie „Oskardu”, wykonując z Big Bandem przede wszystkim utwory klasyków jazzu, ale także ze swojej najnowszej płyty autorskiej zatytułowanej „Hope”: „Walts for T.S.”, nagrany przez nią z Pawłem Urowskim (kontrabas) i Krzysztofem Szmańdą (perkusja), na skład bigbandowy zaaranżował Szymon Wieczorkiewicz.

Koniecznie musimy dodać jeszcze dwie rzeczy: z Big Bandem pięknie zaprezentowała się także druga wokalistka – Iza Lewandowska, koninianka, dzisiaj studentka I roku Akademii Muzycznej w Poznaniu na kierunku wokalistyki jazzowej. Po drugie zaś – sam Big Band błyszczał nie tylko znakomicie współpracując z wokalistkami, ale także samodzielnie pokonując choćby karkołomny standard jazzowy „Caravan” Duke’a Ellingtona i Juana Tizola.

******

Tegorocznemu jubileuszowemu 30. Jazz Festival Jazzonalia towarzyszyły wystawy: plakatu „Jazz Not War” w Domu Pomiędzy (Aleje 1 Maja 10) i „Twarze JazzPRESSu” w foyer DK Oskard. Do stworzenia plakatu tegorocznych Jazzonaliów wykorzystany został obraz Izy Kostiukowpt. „Czas (5)”; autorką plakatu i identyfikacji wizualnej była Katarzyna Szumigalska z CKiS w Koninie. Patronat honorowy nad 30. Jazzonaliami sprawowali Marszałek Województwa Wielkopolskiego i Prezydent Konina, zaś partnerem organizatorów była m.in. Konińska Fundacja Kultury.

Andrzej Dusza

Zdjęcia: Mirosław Jurgielewicz