Gra nasza drużyna

Pomysł z Poznania przyniosła Anna Ulrich-Skalska, która zostając w 1977 roku dyrektorem Państwowej Szkoły Muzycznej w Koninie, zaczęła przenosić doświadczenia dużego ośrodka w promocji kultury na grunt koniński. W roku 1979 odbył się pierwszy koncert z cyklu dzisiaj nazywanego „Szkoła Muzyczna swojemu miastu”. 20 kwietnia 2017 r. mieliśmy PRZYJEMNOŚĆ uczestniczenia w 20. Koncercie Galowym „Szkoła Muzyczna swojemu miastu”.

Zacznijmy jednak od… książki. Nakładem PSM I i II stopnia w Koninie ukazało się albumowe wydawnictwo „Jedno miasto dwadzieścia koncertów. Szkoła Muzyczna swojemu miastu”. Katarzyna Broj i Krzysztof Pydyński udokumentowali, przeprowadzając wywiady, zapraszając do wypowiedzi kilku szkolnych pedagogów, gromadząc repertuar kolejnych koncertów (kto i co grał oraz czyim był uczniem), dbając przy tym, by każda postać na zdjęciu umieszczonym w książce miała imię i nazwisko. W efekcie ukazało się dzieło (!), które pozwala czytelnikowi śledzić zmiany zachodzące w Państwowej Szkole Muzycznej im. Ignacego Paderewskiego w Koninie i dowiedzieć się mnóstwa informacji o losach jej uczniów. Oto fragment wywiadu z Andrzejem Wójcińskim, pedagogiem w PSM od 40. Lat, kompozytorem, aranżerem i dyrygentem, który o pierwszym koncercie mówi między innymi:

„… dostałem do Krysi Lik wiązankę najpopularniejszych melodii F. Schuberta Schuberiada, które zinstrumentalizowałem na orkiestrę. Koncertmistrzem był najniższy wzrostem, ale największy duchem Janusz „Janosik” Dąbrowski, który do dziś gra w „Amadeusie” u Agnieszki Duczmal. Dopóki nie zajrzałem do zachowanych programów pierwszych koncertów wydawało mi się, że orkiestra powstałą później. Okazało się, że grała już na samym początku. Byłą to inicjatywa ówczesnej dyrektorki Ani Skalskiej, która wywierała na mnie presję”.

Potem były kolejne koncerty w latach 1980, 1981 i… przerwa organizacyjna trwała aż do roku 2001, kiedy reaktywował je Andrzej Wójciński, ówczesny dyrektor PSM, zaś do dzisiaj kontynuuje jego następca Krzysztof Pydyński, który przypomina m.in., ze pierwszy „Koncert Galowy” odbył się z okazji 5-lecia szkoły: „Określenie „galowy” w nazwach koncertów świadczy o ich randze. Z założenia są to koncerty uroczyste, na najwyższym poziomie. (…) To byłą oferta Szkoły dla wszystkich mieszkańców Konina. Państwowa Szkoła Muzyczna I i II st. w Koninie zawsze utożsamiała się z miastem, działała i działa w mieście oraz służyła i służy koninianom”.

20. Koncertu Galowego „Szkoła Muzyczna swojemu miastu” rozpoczął się tradycyjnie – Andrzej Wójciński najpierw dyrygował orkiestrą smyczkową Szkoły Muzycznej I stopnia (wykonała kompozycję A. Wójcińskiego Etiuda nr 3 z cyklu „Etiudy na orkiestrę”) a potem orkiestrą smyczkową SM II st. (znakomicie wykonującą kompozycję swego dyrygenta Wariacje na temat Sarabandy J.F. Haendla). Po orkiestrach Wojciech Oliński, gitarzysta, błyszczał wykonując z hiszpańskim temperamentem Mazurka Bartłomieja Budzyńskiego (prezydent Konina Józef Nowicki komentował: – Teraz gdy ktoś zapyta, gdzie mieszkam, będę odpowiadał: na tym samym osiedlu, na którym mieszka Wojtek Oliński).

Utalentowanych solistów ma PSM więcej. Filip Pacześny, pianista, pięknie zagrał Ludwiga van Beethovena Wariacje „Nel cor piu non mi sento”. Puzonista Krzysztof Błażejewski z ekspresją grał Eldera Brooksa „The Message”. Świetnie brzmiała trąbka Inny Kononykhiny, zdecydowanym dźwiękiem grającej Koncert B-dur cz. I Zhanneta Metallidi. Hubert Kulig natomiast czarował grając na marimbie kompozycję Nebojsa Jovana Żivkovica „Bayerische Laendler”. A jeszcze musimy dodać fagocistę Franciszka Witkowskiego, pianistkę Antoninę Waliszewską. W tej części gali uroku dodawały jeszcze zespół rytmiki i chór SM I st.

Jak daleko wszyscy mają do mistrzostwa? To pokazał gość specjalny Koncertu Galowego: Janusz Wawrowski, skrzypek, wychowanek konińskiej PSM (w klasie Jana Szukalskiego), a obecnie dr hab. Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, koncertujący po całym świecie, nagrywający płyty. W jego wykonaniu usłyszeliśmy Ignacego Jana Paderewskiego Melodię i Julesa Masseneta Medytację (przy fortepianie towarzyszył mu Michał Ziobrowski). I dwa Kaprysy Niccolo Paganiniego: nr 13 i nr 24.

W drugiej części koncertu szkoła pokazała formy zespołowe. Kwartet smyczkowy: Józefina Bałdyka – I skrzypce, Nicola Gaertner – II skrzypce, Agata Rosicka – altówka i Daria Junkiert – wiolonczela, wykonał Johanna Straussa II „Annen-Polka” op. 117, przekierowując słuchaczy z „Oskardu” do wiedeńskiej kawiarni u „Sperla”. Kwintet dęty drewniany (Michalina Harmiga – flet, Weronika Wieczorskiewicz – flet (partia oboju), Adam Deręgowski – klarnet, Franciszek Witkowski – Fagor i Mateusz Wojtyński – waltornia) udanie zmierzył się z kompozycją Szymona Godziemby-Trytka „Contemplation of One’s Man Martydrom”. Współczesną kompozycję Ewy Fabiańskiej-Jedlińskiej „Trzy tańce polskie” wybrał także kwintet dęty blaszany (Adrian Górczewski – trąbka, Mateusz Radke – trąbka, Miłosz Żurawicz – waltornia, Krzysztof Błażejewski – puzon i Dawid Janicki – tuba).

W części jazzowej też wysyp talentów. Na początek combo: Jan Jakub Dubowski – fortepian, Paweł Jankowski – kontrabas, Kajetan Pilarski – perkusja, Jakub Jóźwiak – trąbka i Jakub Staciwa – saksofon tenorowy, zawodowo wykonało Etiudę E-dur op. 10 nr 3 Fryderyka Chopina w aranżacji Pawła Zielaka. Czego nam brakło słuchając chłopaków? Stoliczka i kawy… A warto było rozsiąść się wygodnie, bo chwilę później szkolny Big-band pod dyrekcją Krzysztofa Pydyńskiego wykonał nietuzinkowo Krzysztofa Komedy „Piosenkę o szafie” (solistką była Kinga Żelichowska) i Boba Mintzera „Computer”. Piękne brzmienie…

Kolejną dużą szkolną formacją byłą orkiestra dęta pod dyrekcją Jacka Rybczyńskiego. Zespół na początek wykonał Jacoba de Haana „Queen’s Park Melody” a następnie Alana Menkena „Little Mermaid Medley” – dowcipnie, z biglem, musicalowo. I finał – na scenie orkiestra dęta, Big-band, Chór SM II st. i Studio My Voices (Michalina Kutek, Paulina Kaźmierczak, Adrianna Błaszkowska i Julia Szkudlarek), za pulpitem dyrygenckim Krzysztof Pydyński. W ich wykonaniu „September”, przebój zespołu Earth Wind & Fire, w aranżacji Pawła Zielaka. To już trzecia godzina koncertu a przecież to nie wszystko…

W kulisach „Oskardu” można było obejrzeć wystawę zdjęć dokumentujących 20. koncertów „Szkoła Muzyczna swojemu miastu”, przygotowaną przez Mirosława Jurgielewicza. Był, oczywiście, „galowy” tort. W końcu – jak mówił w cytowanym już wywiadzie Andrzej Wójciński – „gra nasza drużyna”. My dodajmy: dobra drużyna. Muzyków na 20. Koncert Galowy przygotowali: Andrzej Majewski, Julita Rybczyńska, Zbigniew Kołodziejczak, Krzysztof Lityński, Marcin Zieliński, Danuta Gościńska, Marek Jakubowski, Edyta Maksymczuk-Thiel, Jacek Rybczyński, Paweł Zielak oraz Andrzej Wójciński i Krzysztof Pydyński.

Józef Nowicki, prezydent Konina, mówił: – Jest dla mnie zaszczytem patronować temu koncertowi. Było w tych prezentacjach tak wiele ekspresji i ciepłą, że wszystkim, którzy stanowią o dorobku szkoły, wyrażam najwyższe uznanie.

Prezydent przekazał szkole czek na 20 tys. zł.

Andrzej Dusza

andrzej.dusza@gazeta.pl

Zdjęcia: Marcin Oliński

« z 2 »