„Republika Gosławicka”

„Republika Gosławicka” to kolejny film dokumentujący lokalną historię Konina. Tym razem filmowcy z Amatorskiego Klubu Filmowego „Muza” utrwalili historię nieistniejącej już Cukrowni „Gosławice”. W premierowym pokazie „Republiki Gosławickiej” w Konińskim Domu Kultury (28 października 2017 r.), udział wzięli byli pracownicy cukrowni, mieszkańcy Gosławic, regionaliści i dziennikarze.

Inicjatorem powstania dokumentu był Marek Cieślak, radny Rady Miasta Konina. Wykonawcami dzieła – młodzi adepci sztuki filmowej z Amatorskiego Klubu Filmowego „Muza”: Jan Bobrowski i Sebastian Wałęsa, pracujący pod okiem Andrzeja Mosia, szefa artystycznego AKF „Muza”, działającego w KDK. Współpracowali z nimi Paweł Michalski, Kuba Ratajczak, Matylda Rutkowska, Tomasz Korytkowski, Weronika Szumigalska i Amelia Krakowska. Muzykę do filmu skomponował Szymon Piotrowski. Produkcję finansowo wsparł samorząd miasta.

„Republika Gosławicka” to film o nieistniejącej już Cukrowni „Gosławice”. Młodzi dokumentaliści z pietyzmem odtworzyli historię powstania cukrowni, ludzi, którzy zdecydowali się na jej wybudowanie. Prawie sto lat funkcjonowania zakładu, to opowieść byłych pracowników zakładu o przedsiębiorstwie: technologii, zmianach właścicielskich, jego wzlotach i upadku, o wartościach, nadziei, sentymencie… Ta historia była w czasie projekcji komentowana na bieżąco, oklaskami i komentarzami, ale były też momenty niezwykłego skupienia, ciszy a nawet, jak widzowie po projekcji mówili, łez.

By „Republika Gosławicka” powstała, twórcy korzystali z uprzejmości wielu osób, które odpowiedziały na prośby o wsparcie dokumentacyjne. Przykładowo: gdyby niezastąpiony Ryszard Fórmanek nie przeszukał swojego archiwum, to zamiast zdjęć z lat siedemdziesiątych, osiemdziesiątych byłaby czarna dziura. Twórców filmu wsparły panie z czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie i kierownik konińskiego oddziału Archiwum Państwowego. Nieoceniona była wiedza i archiwum Lecha Grabowskiego, kronikarza z powołania, gromadzącego wszelkie dokumenty dotyczące Cukrowni „Gosławice”, Gosławic i Łężyna.

AKF „Muza” dokumentem stoi – twierdzi A. Moś, przypominając, że: – „Republika Gosławicka” to kolejny film dokumentujący lokalną historię. W 2014 roku ten sam zespół młodych filmowców, wówczas gimnazjalistów, zrealizował „To był piękny zakład”, o nieistniejącym już przedsiębiorstwie KONWART. W 2012 powstały w AKF „Muza” w zasadzie cztery filmy w koprodukcji z młodymi twórcami z Hiszpanii o związkach KWB „Konin” z hiszpańskim odpowiednikiem: „Dwa miejsca, dwie historie”, „Życie toczy się dalej”, „Wędrówka” i dokumentalna impresja. Jeszcze wcześniej, bo w roku 2009 – „Ależ tu pięknie, czyli 100 lat kina w Koninie”.

W czasie pokazu premierowego uhonorowano wszystkich występujących w filmie, każdemu wręczając płyty z jeszcze „ciepłym” nagraniem „Republiki Gosławickiej”. Otrzymali je: Lech Grabowski, Józef Olczak, Andrzej Białecki, Jerzy Łagodziński, Aleksandra Zielińska, Grzegorz Duszak, Wojciech Posacki i Franciszek Gray. Specjalne podziękowania pomysłodawcy i twórcom złożyli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 11 im. Floriana Marciniaka. – Nasza szkoła była ściśle związana z cukrownią. Choć niedawno obchodziliśmy osiemdziesięciolecie, to przecież już w 1912 roku powstał pierwszy szkolny oddział dla pracowników cukrowni. Bardzo dziękujemy twórcom filmu za chęć utrwalania historii – mówiła Małgorzata Łechtańska, dyrektorka szkoły.

Przy okazji Jerzy Łojko, historyk, przypomniał nam, że pierwsza wzmianka o wsi Gosławice pochodzi sprzed 725 lat (dokument na to znaleźć można w Kodeksie Dyplomatycznym Wielkopolski, w zborze dokumentów średniowiecznych), zaś w przyszłym roku gosławicka parafia obchodzić będzie 600-lecie.

Andrzej Dusza

Zdjęcia: Zdzisław Siwik

« z 2 »